Przejdź do treści

Dlaczego przetworzona żywność nie jest „zła”, mówi dietetyk


Przetworzona żywność: te dwa słowa wystarczą, aby większość entuzjastów zdrowia i fitnessu biegła w góry. Są to pierwsze produkty, których ludzie będą Ci polecać, jeśli chcesz się zdrowiej odżywiać, i są ku temu powody; Żywność, którą zwykle uważamy za „przetworzoną”, taką jak chipsy, ciasteczka i słodycze, z większym prawdopodobieństwem zawiera dodatek cukru, substancji słodzących i więcej kalorii przy mniejszej wartości odżywczej.

Ale to nie znaczy, że cała przetworzona żywność jest niezdrowa lub „zła”. Według USDA „żywność przetworzona” to cała żywność, która została mechanicznie zmodyfikowana w stosunku do jej naturalnego stanu. Wstępnie umyty szpinak w workach, pokrojone brokuły, fasola w puszkach, mrożone owoce – wszystkie te i zdrowsza żywność są przetwarzane technicznie. Wielu z nas o tym zapomina, dlatego z radością zobaczyliśmy ten niedawny post na Instagramie autorstwa dietetyczki Cary Harbstreet, MS, LD, z Street Smart Nutrition.

„Przyjazne przypomnienie, że to przetwarzanie sprawia, że ​​większość żywności jest jadalna” – napisała Cara w poście. „Jedzenie” przetworzonej żywności „nie jest złe”. W podpisie wyjaśnił, że jednym z głównych filarów wielu diet jest „oczernianie przetworzonej żywności. Nie tylko nie mogę zadowolić się bardziej świętą sugestią, że jedzenie nieprzetworzonej/czystej/pełnej żywności jest w jakiś sposób lepsze”, Kontynuował: „Ale nie mogę zrozumieć tego całkowitego lekceważenia wszystkich sposobów przetwarzania, które przekształcają surowe składniki w jadalne, pożywne i smaczne jedzenie.

Cara powiedziała POPSUGAR, że w świecie zdrowia i dobrego samopoczucia termin „leczenie” jest często wyrywany z kontekstu. „Chociaż kiedyś nazywano to krokami niezbędnymi do poprawy smaku, stabilności przechowywania lub wartości odżywczych, obecnie uważa się, że jest to coś negatywnego, czego należy unikać”. Dodał, że przetwarzanie może sprawić, że żywność będzie „przystępna cenowo, pożywna i dostępna dla każdego, o każdej porze roku”. Otaczanie go negatywnymi konotacjami może wywołać nieuzasadnione poczucie nieufności, wstydu, a nawet strachu.

„Celem tego posta było przypomnienie ludziom, że jedzenie nie jest wyborem moralnym i że jedzenie w określony sposób nie czyni nikogo «dobrym» ani «złym»” – powiedziała Cara. To jedna z naczelnych zasad intuicyjnego jedzenia, o której Cara wspomina w swoim artykule. Nie wszystkie produkty spożywcze, przetworzone i nieprzetworzone, są „równoważne pod względem odżywczym”, pisze w podpisie, „ale... są równoważne moralnie”. Czy określone zabiegi zmieniają wartość odżywczą żywności? Tak, napisała Cara, „ale jeśli to zjesz, nie staniesz się złą osobą i nie oznacza to też, że szkodzisz swojemu zdrowiu”. To pomysł, który może pomóc nam wszystkim uzdrowić nasze relacje z żywnością, niezależnie od tego, czy jest przetworzona, czy nie.

Źródło obrazu: Getty/Granger Wootz